Mały crossover Pumy pokazuje, że Ford może odnieść sukces w Europie dzięki oryginalnemu designowi i sportowej dynamice jazdy.
Ford ponownie analizuje swój model biznesowy w Europie, aby osiągnąć trwałą rentowność w regionie.
Producent samochodów rezygnuje z kompaktowego sedana Focus i małego hatchbacka Fiesty, przechodząc w kierunku małej gamy całkowicie elektrycznych samochodów osobowych.Zlikwidował także tysiące miejsc pracy, w tym wielu programistów, aby dostosować się do mniejszej obecności w Europie.
Dyrektor generalny Forda, Jim Farley, próbuje naprawić problemy spowodowane złymi decyzjami przed awansem na najwyższe stanowisko w 2020 roku.
Na przestrzeni lat producent samochodów podjął mądrą decyzję, aby tchnąć nowe życie w europejski rynek samochodów dostawczych, wprowadzając na rynek modele S-Max i Galaxy.Następnie, w 2007 roku, pojawił się Kuga, kompaktowy SUV, doskonale dopasowany do europejskich gustów.Ale potem rurociąg produktów zwęził się i osłabł.
Minivan B-Max został wprowadzony na rynek w 2012 roku, kiedy segment ten podupadał.Wprowadzony na rynek w Europie w 2014 roku, wyprodukowany w Indiach kompaktowy crossover Ecosport nie wywarł większego wpływu w swoim segmencie.Subkompakt Ka został zastąpiony niedrogim brazylijskim Ka +, ale wielu kupujących nie było przekonanych.
Nowy model wydaje się rozwiązaniem tymczasowym, nie dorównującym dynamice jazdy oferowanym przez Focusa i Fiestę w swoich segmentach.Radość z jazdy zostaje zastąpiona przypadkowością.
W 2018 roku ówczesny dyrektor generalny Jim Hackett, który prowadził amerykańskiego producenta mebli biurowych, postanowił zezłomować mniej dochodowe modele, zwłaszcza w Europie, i zastąpić je czymkolwiek.Ecosport i B-Max zniknęły, podobnie jak S-Max i Galaxy.
Ford w krótkim czasie opuścił kilka segmentów.Firma próbowała wypełnić tę lukę obszerną rekonstrukcją ocalałych modeli.
Stało się więc nieuniknione: udział Forda w rynku zaczął spadać.Udział ten spadł z 11,8% w 1994 r. do 8,2% w 2007 r. i do 4,8% w 2021 r.
Mały crossover Puma wprowadzony na rynek w 2019 roku pokazał, że Ford może robić rzeczy inaczej.Został zaprojektowany jako pojazd o sportowym stylu życia i odniósł sukces.
Według danych Dataforce Puma była najlepiej sprzedającym się modelem samochodu osobowego Forda w Europie w zeszłym roku, sprzedając 132 000 sztuk.
Jako spółka publiczna w USA, Ford jest bardzo skoncentrowany na pozytywnych wynikach kwartalnych.Inwestorzy wolą zwiększać zyski niż obiecującą długoterminową strategię, która nie zwróci się od razu.
To środowisko kształtuje decyzje wszystkich dyrektorów generalnych Forda.Kwartalny raport Forda dla analityków i inwestorów reklamował ideę, że cięcie kosztów i zwolnienia są cechami charakterystycznymi sprytnego zarządzania.
Ale cykle produktów motoryzacyjnych trwają latami, a narzędzia i modele są złomowane latami.W czasach, gdy brakuje wykwalifikowanej siły roboczej, rozstanie z inżynierami, którzy towarzyszyli całej historii rozwoju komponentów, jest szczególnie fatalne.
Ford planuje zwolnić 1000 miejsc pracy w swoim europejskim centrum rozwoju w Kolonii-Mekenich, co może ponownie prześladować firmę.Pojazdy elektryczne na baterie wymagają mniej prac rozwojowych niż platformy z silnikami spalinowymi, ale wewnętrzne innowacje i tworzenie wartości są potrzebne bardziej niż kiedykolwiek podczas przechodzenia branży na model elektryczny sterowany oprogramowaniem.
Jednym z głównych zarzutów pod adresem decydentów Forda jest to, że przespali proces elektryfikacji.Kiedy na Salonie Samochodowym w Genewie w 2009 roku zaprezentowano pierwszy w Europie, masowo produkowany, w pełni elektryczny Mitsubishi i-MiEV, kierownictwo Forda dołączyło do osób z branży, aby drażnić się z samochodem.
Ford wierzy, że może spełnić surowsze europejskie normy emisji poprzez poprawę wydajności silników spalinowych i rozsądne przyjęcie technologii hybrydowej.Chociaż dział zaawansowanej inżynierii Forda wiele lat temu miał mocne koncepcje pojazdów elektrycznych z akumulatorami i ogniwami paliwowymi, przylgnął do nich, gdy rywale wypuścili modele z napędem elektrycznym.
Tutaj również negatywnie wpłynęło to na chęć szefów Forda do cięcia kosztów.Prace nad nowymi technologiami są ograniczane, opóźniane lub wstrzymywane w celu poprawy wyników finansowych w krótkim okresie.
Aby nadrobić zaległości, Ford podpisał w 2020 roku partnerstwo przemysłowe z Volkswagenem, aby wykorzystać architekturę elektryczną VW MEB do obsługi nowych w pełni elektrycznych pojazdów Forda w Europie.Pierwszy model, kompaktowy crossover oparty na Volkswagenie ID4, trafi do produkcji w zakładach Forda w Kolonii jesienią.Zastąpił on fabryczną Fiestę.
Drugi model pojawi się w przyszłym roku.Program jest ogromny: około 600 000 sztuk każdego modelu w ciągu około czterech lat.
Chociaż Ford opracowuje własną platformę elektryczną, pojawi się ona na rynku dopiero w 2025 roku. Została również opracowana nie w Europie, ale w USA
Fordowi nie udało się jednoznacznie pozycjonować marki w Europie.Nazwa Ford nie jest przewagą konkurencyjną w Europie, a raczej wadą.Doprowadziło to producenta samochodów do znacznych rabatów rynkowych.Jego próba wypuszczenia na drogi pierwszych pojazdów elektrycznych z wykorzystaniem technologii Volkswagena nie pomogła.
Kierownicy marketingu Forda dostrzegli problem i teraz postrzegają promowanie amerykańskiego dziedzictwa marki jako sposób na wyróżnienie się na ponurym rynku europejskim.„Spirit of Adventure” to credo nowej marki.
Bronco był sprzedawany na niektórych rynkach europejskich jako model halo, odzwierciedlając jego hasło marketingowe „Spirit of Adventure”.
Czy to repozycjonowanie doprowadzi do oczekiwanej zmiany w postrzeganiu i wartości marki, dopiero się okaże.
Ponadto marka Jeep należąca do Stellantis jest już mocno zakorzeniona w umysłach Europejczyków jako amerykański mistrz pełnego przygód stylu życia na świeżym powietrzu.
Ford posiada oddaną, lojalną i rozległą sieć dealerów w wielu krajach europejskich.Jest to ogromny plus w branży, w której mnożą się markowe i wielomarkowe salony dealerskie.
Jednak Ford nigdy tak naprawdę nie zachęcał tej potężnej sieci dealerskiej do faktycznego wejścia w nowy świat produktów mobilnych.Jasne, usługa udostępniania samochodów Forda została uruchomiona w 2013 r., ale nie przyjęła się i większość dealerów korzysta z niej, aby udostępniać klientom samochody, podczas gdy ich własne samochody są serwisowane lub naprawiane.
W ubiegłym roku Ford zaoferował usługę abonamentową jako alternatywę dla posiadania samochodu, ale tylko w wybranych salonach.Firma Spin, zajmująca się wynajmem skuterów elektrycznych, została sprzedana w zeszłym roku niemieckiemu operatorowi mikromobilności Tier Mobility.
W przeciwieństwie do swoich rywali Toyoty i Renault, Fordowi jeszcze daleka droga do systematycznego rozwoju produktów mobilnych w Europie.
W tej chwili może to nie mieć znaczenia, ale w erze samochodów jako usługi może ponownie prześladować Forda w przyszłości, gdy konkurenci zdobędą przyczółek w tym rozwijającym się segmencie biznesowym.
Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie, korzystając z linku w tych wiadomościach e-mail.Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
Zarejestruj się i otrzymuj najlepsze europejskie wiadomości motoryzacyjne prosto do swojej skrzynki odbiorczej za darmo.Wybierz swoją nowość – my ją dostarczymy.
Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie, korzystając z linku w tych wiadomościach e-mail.Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
Globalny zespół reporterów i redaktorów zapewnia kompleksowe i autorytatywne relacje z branży motoryzacyjnej 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, obejmując wiadomości ważne dla Twojej firmy.
Automotive News Europe, założona w 1996 roku, jest źródłem informacji dla decydentów i liderów opinii pracujących w Europie.